theBalm NUDE' tude
Kultowa paletka cieni z firmy theBalm, o której swego czasu było dosyć głośno. Znamy się już prawie rok, więc zdążyłyśmy się dobrze poznać :)
Znakiem szczególnym marki są słodkie, tekturowe opakowania w tylu Pin-up. Paletka zamykana jest na magnes, ma świetne lusterko i mniej udany pędzelek.
Kolory w palecie są neutralne- wieczorowe i dzienne. Nude' tude to kilka odcieni różu, perłowa biel, złoto,ciepłe brązy, czerń i moje ulubione bordo,12 cieni o rożnym wykończeniu - sześć satynowych, cztery matowe i dwa perłowe.
Ich pigmentacja jest świetna, trwałość również nie podlega dyskusji, nawet przy mojej tłustej powiece radzą sobie bardzo dobrze i nie zbierają się w załamaniu. Cienie wyglądają na suche, ale ich konsystencja jest jedwabista i lekko kremowa, z łatwością nakłada się je powieki, ułatwia to ich późniejsze blendowanie. Ładnie się ze sobą łączą i nie osypują się.
Na co dzień raczej nie używam tej paletki, chętniej sięgam po nią na jakieś większe wyjścia i okazje, aczkolwiek bardzo się lubimy :)
Koszt: ok.130 zł
Znajdziecie ją TUTAJ
Kolory w palecie są neutralne- wieczorowe i dzienne. Nude' tude to kilka odcieni różu, perłowa biel, złoto,ciepłe brązy, czerń i moje ulubione bordo,12 cieni o rożnym wykończeniu - sześć satynowych, cztery matowe i dwa perłowe.
Ich pigmentacja jest świetna, trwałość również nie podlega dyskusji, nawet przy mojej tłustej powiece radzą sobie bardzo dobrze i nie zbierają się w załamaniu. Cienie wyglądają na suche, ale ich konsystencja jest jedwabista i lekko kremowa, z łatwością nakłada się je powieki, ułatwia to ich późniejsze blendowanie. Ładnie się ze sobą łączą i nie osypują się.
Na co dzień raczej nie używam tej paletki, chętniej sięgam po nią na jakieś większe wyjścia i okazje, aczkolwiek bardzo się lubimy :)
Koszt: ok.130 zł
Znajdziecie ją TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz